Porozmawiajmy o IT
Porozmawiajmy o IT
Jak dobrze wypaść na rozmowie o pracę w IT. Gość: Łukasz Drynkowski - POIT 302
Witam w trzysta drugim odcinku podcastu „Porozmawiajmy o IT”. Tematem dzisiejszej rozmowy w serii podcastów dla kandydata jest to jak dobrze wypaść na rozmowie o pracę.
Dziś moim gościem jest Łukasz Drynkowski, z którym mam przyjemność współtworzyć portal z ofertami pracy dla branży IT o nazwie SOLID.Jobs.
Główne myśli o rozmowie o pracę z tego odcinka to:
- Przygotuj się do rozmowy
- Stań się partnerem w dyskusji
- Omawiaj tematy, dopowiadaj, dziel się ciekawostkami
- Dostosuj swoją komunikację do odbiorcy
Subskrypcja podcastu:
- zasubskrybuj w Apple Podcasts, Google Podcasts, Spreaker, Sticher, Spotify, przez RSS, lub Twoją ulubioną aplikację do podcastów na smartphonie (wyszukaj frazę „Porozmawiajmy o IT”)
- poproszę Cię też o polubienie fanpage na Facebooku
Linki:
- Profil SOLID.Jobs na LinkedIn – https://www.linkedin.com/showcase/solid.jobs/
- SOLID.Jobs – https://solid.jobs/
Jeśli masz jakieś pytania lub komentarze, pisz do mnie śmiało na krzysztof@porozmawiajmyoit.pl
https://porozmawiajmyoit.pl/302
To jest 32 odcinek podcastu Porozmawiajmy IT, w którym w cyklu rozmów z Łukaszcznkowskim z portalu z ogoszczeniami pracy IT Solidy Jobs, który mam przyjemność utworzyć. Dyskutujemy o tematach związanych z rekrutacją z perspektywy kandydata. Zapraszamy do słuchania i komentowania. A teraz życzymy Ci już miłego słuchania. Odpalamy. Cześć, rozpoczynamy dzisiaj nową serię podcastów, tym razem dedykowaną kandydatom na tym niełatwym rynku pracy IT. Chcemy przyjść Wam z pomocą powiedzieć, jak sobie możecie lepiej poradzić na rozmowach rekrutacyjnych, jak się do nich przygotować, jak cały ten proces przeprowadzić sprawniej, żeby po prostu mieć większe szanse na otrzymanie tej wymarzonej pracy. Myślę sobie, że połowa sukcesu na rozmowie rekrutacyjnej to jest dobre przygotowanie i niepopełnianie głupich błędów. O tym m.in. będzie w tym dzisiejszym odcinku, gdzie będziemy mówić o tym, jak dobrze wypaść na rozmowie rekrutacyjnej.
SPEAKER_02:To tak ze spraw organizacyjnych oczywiście nasz drugi cykl tutaj podcastów o fukupach IT dalej będzie nagrywany. Natomiast stwierdziliśmy, że dobrze zdywersyfikować trochę tematy i trochę wyjść do kandydatów. Także ja tutaj myślę, że to, że prowadzę razem z Krzysztofem portal z ogłoszeniami o pracę, nie sprawia, że jakoś magicznie jestem ekspertem, czy też jesteśmy ekspertami od tego, jak dobrze wypaść na takiej rozmowie o pracę. Natomiast w swojej karierze myślę, że kilkadziesiąt rozmów, czy może inaczej, kilkadziesiąt rozmów na kilkadziesiąt stanowisk w ten sposób może się wyraża, poprowadziłem, więc myślę, że to na pewno z kilkaset było rozmów zarówno po jednej stronie, jak i po drugiej. Z przewagą tutaj właśnie po stronie osoby, która odbytuje kandydata, także myślę, że mam nadzieję taką, że coś tutaj uda Wam się wyciągnąć z naszych rozmów dla siebie.
SPEAKER_00:Ja mam takie fajne powiedzenie, że siedzieliśmy po obydwu stronach tego stolika rekrutacyjnego. Ja miałem podobnie wiele razy byłem rekrutowany, też rekrutowałem pewnie jeszcze więcej. No i też oczywiście mamy kontakt z branżą, słyszymy, co działa, co nie działa, i na bazie tego wszystkiego będziemy chcieli radzić kandydatom, jak lepiej w tym procesie rekrutacyjnym wypaść. No i właśnie powiedziałeś tutaj, że odpytywałeś kandydatów. Myślcie sobie, że to jest takie klasyczne dosyć pojmowanie czy podejście do rekrutacji, gdzie idziemy na tą kolejną rozmowę, nie jako na egzamin, jakiś sprawdzian, gdzie będziemy odpytywani przez kogoś, kto ma dużo większą wiedzę, dużo większe doświadczenie, od którego coś tam zależy, i to już nas mam wrażenie, ustawia w takiej trochę straconej albo przynajmniej trudniejszej pozycji, tak? Zaczynamy się bardziej stresować, zaczynamy się bardziej przejmować. Tymczasem myślę, że obydwaj się tutaj zgodzimy. Nie jest to najlepsze podejście, prawda?
SPEAKER_02:Zdecydowanie prawda. Moim zdaniem taki kluczowy tip, który dzisiaj usłyszycie, i takie kluczowe przesłanie w ogóle tej dzisiejszej rozmowy jest takie, że na rozmowie o pracę celem kandydata takim pośrednim, no celem ostatecznym jest oczywiście zdobycie tej wymarzonej pracy, to jest stać się partnerem w dyskusji, a nie właśnie taką osobą odpytywaną. Czyli tak należy poprowadzić dyskusję. Tak należy tutaj wychodzić z inicjatywą, z pytaniami, zaczynać różne wątki, żeby po prostu dla tej osoby, która jest po drugiej stronie, żeby stać się partnerem. I ja osobiście, jeśli właśnie bym prowadził taką rozmowę o pracę i poczuł to, że nie jest tak, że tu jest przede mną petent, tylko właśnie ktoś, z kim mogę porozmawiać, z kim mogę rozwiązać pewne problemy wspólnie, no to to jest coś, co sprawia, że on wygrywa na tej rozmowie.
SPEAKER_00:To jest myślę, bardzo otwierające dla niektórych, że w ogóle na rozmowie rekrutacyjnej ty jako kandydat możesz zadawać pytania, a nie tylko odpowiadać na jakieś zagadki techniczne, które w Twoim kierunku gdzieś tam będą leciały.
SPEAKER_02:Tak, to jest coś, co ostatnio też w jednej z poprzednich naszych rozmów mówiliśmy, ale myślę, że warte to jest powtórzenia. Dla mnie jako tej osoby, która rekrutuje, to nawet bardziej ważne od tego, jak ja zadaję pytania i słucham tego, co kandydat ma do powiedzenia, to jest ten etap, kiedy to kandydat zadaje pytania i jakie pytania on zadaje, czy to jakby pokazuje też, na jakim poziomie, nie wiem, czy to dobrze powiedział seniority, tak, czy na jakim poziomie swojej kariery jest ta osoba. Czy to są rzeczywiście takie pytania czysto utylitarne, typu, czy jest stołówka, czy ekspres do kawy w firmie, czy to są rzeczywiście pytania, które gdzieś tam pozwalają zrozumieć temu kandydatowi, jak wygląda praca tutaj w firmie, czego on może się po prostu spodziewać, jakie są te rzeczywiste oczekiwania, nie tylko to, co było napisane w ogłoszeniu pracy.
SPEAKER_00:To jest bardzo dobra uwaga, że te pytania od kandydata są również cenną informacją dla rekrutera, ponieważ pokazują, na jakim etapie rozwoju kariery ten kandydat jest, ale także jakie ma oczekiwania w stosunku do pracy. I myślę sobie, że rekruter dzięki tym pytaniom też może ocenić, czy to jest właściwa osoba na właściwe miejsce, bo być może oczekiwania albo jakiś poziom rozwoju jest dużo większy niż to jest oczekiwane. W związku z tym prawdopodobnie ten kandydat i tak nie zagrzeje u nas zbyt dużo czasu, zbyt dużo miejsca, więc warto również przez perspektywę tych pytań patrzeć. Rozmowa rekrutacyjna jakby nie jest rozmową przede wszystkim, czyli dialogiem prowadzonym z dwóch stron dążymy do tego, żeby się wzajemnie poznać, żeby wzajemnie czegoś się o sobie dowiedzieć, i tak należy właśnie ją traktować, więc nie bójcie się absolutnie tych pytań. Wiele takich dobrze prowadzonych rozmów rekrutacyjnych ma taką część przeznaczoną na pytania, gdzie ta osoba, która nas rekrutuje, po prostu tak jasno będzie nas zinformowała, że można tego typu pytania zadawać, ale nawet jeśli tego typu zdanie nie padnie, jeśli właśnie nie będziemy poinformowani o tym, że możemy pytania zadawać, to śmiało jak najbardziej to róbmy. Myślę, że w dużo znaczącej części przypadków to będzie na plus, a nie na minus.
SPEAKER_02:Tak, też pamiętajmy, że na pytania często nie ma jednej dobrej odpowiedzi, i często pytanie o kontekst, jakieś dodatkowe pytania o jakieś warunki brzegowe problemu zupełnie zmieniają po prostu prawidłową odpowiedź. Wydaje mi się, że często rekruter zadaje ci pytanie i na przykład nie wiesz, o co on dokładnie pyta, albo nie wiesz, jaka jest tutaj prawidłowa odpowiedź, bo jest kilka prawidłowych odpowiedzi, no to właśnie to jest ten moment, gdzie powinieneś zadać te dodatkowe pytania, gdzie powinieneś starać się zrozumieć kontekst, może też czasami możesz jakieś założenia przyjąć, biorąc pod uwagę, że wiesz, do jakiej firmy aplikujesz, czym oni się zajmują, ale myślę, że lepsze niż zakładanie czegoś a priori jest po prostu porozmawianie, omówienie pewnych tematów.
SPEAKER_00:Nawet jeśli robisz jakieś założenie, to warto później jasno je opisać albo przedstawić i omówić, że przyjąłem to i to, założyłem, że będzie tak i tak, bo jeśli nie ma właśnie omówienia tych założeń przyjętych, no to pozostawiasz pole do interpretacji po drugiej stronie. No i teraz nie wiesz, czy ta druga osoba stwierdzi, że okej, ty wiesz, o czym mówisz, czy też może nie masz pojęcia, i dlatego poszedłeś w tą stronę.
SPEAKER_02:Tu jeszcze taki drobny, utelitarny hint. To jest taki, że często te rozmowy jednak, jeśli chodzi o programistów i osoby z IT, to mają też tą część taką zadaniową, czy też praktyczną, no i tu też warto się na przykład dopytać na początku, co jest dopuszczalne, jakie narzędzia są dopuszczalne do użytku, czy można na przykład skorzystać z Internetu, ze Stack Overflow, czy jakichś też narzędzi AI-owych, czy można użyć wyszukiwarki, czy jeśli to jest zadanie, można użyć jakichś bibliotek, czy dokumentacji i tak dalej. Tak, dokumentacji, czy ktoś oczekuje, że jakby napiszemy coś od zera. Ja na przykład też tutaj zdradzę hint, jeśli chodzi o rekrutację u nas w firmie, no to ja oczekuję przy zadaniu, że ktoś użyje jakiejś biblioteki, a nie będzie czegoś zupełnie od zera klepał. Może nie chcę już tu wchodzić w takie bardzo szczegóły, żeby też nie musieć wymyślać na nowo pytań, ale tak, jakieś ręczne parcowanie pewnych rzeczy, to nie jest to, czego oczekuję na przykład po seniorze.
SPEAKER_00:Wszystko to, co do tej pory powiedzieliśmy, myślę, sprowadza się do tego, żeby być komunikatywnym. I to oczywiście brzmi bardzo ogólnie i można się może z tego i śmiać, ale na koniec dnia, gdzieś tam czy tam w podsumowaniu tej rozmowy, u rekrutera na pewno dużo bardziej zapadniemy w pamięci, jeśli faktycznie będziemy prowadzili rozmowę, będziemy się dopytywali, będziemy próbowali coś wyjaśniać, niż jeśli będziemy osobą gdzieś tam zupełnie zamkniętą, która tylko właśnie jakieś odpowiedzi na pytania udziela i właściwie nie wiadomo, kto po tej drugiej stronie jest, więc tą komunikatywność warto w sobie wyrabiać, warto trenować, bo póki co jeszcze rozmowa rekrutacyjna jest rozmową z drugim człowiekiem i myślę, że to jest ważne, żeby właśnie pod tym kątem komunikatywności dobrze wypaść.
SPEAKER_02:To jeszcze ostatni może wątek na temat komunikatywności i tutaj pytań. No to też wiadomo, że to nie jest tak, że zawsze będziemy w stanie odpowiedzieć na każde pytanie. Każdy tutaj projekt ma swoją specyfikę, także bywa tak, że czegoś nie wiemy. Jeśli czegoś nie wiemy, no to moim zdaniem najlepsza strategia to jest taka, żeby wprost zakomunikować, że tutaj wchodzimy na jakiś teren, z którym mam mniejsze albo żadne doświadczenie, po czym postarać się użyć dedukcji, tak? I powiedzieć, jak ja bym to widział, jak moim zdaniem tutaj dana biblioteka powinna działać zgodnie z użyć jakiejś analogii do innych znanych nam właśnie narzędzi. No i właśnie sposób spróbować omówić problem i omówić, jak to rozwiązanie powinno wyglądać, a niekoniecznie w takim przypadku zgadywać i szczelać, tylko właśnie postarać się prowadzić rozmowę z tą drugą osobą. Może właśnie też na takiej zasadzie trochę pytań, odpowiedzi i dopytywać o pewne rzeczy, to zawsze myślę, że w ten sposób lepsze wrażenie sprawimy.
SPEAKER_00:Właśnie mówimy o tym, jak dobrze wypaść na rozmowie rekrutacyjne i takim absolutnym klasykiem, klasyków, nieco wyśmiewanym, ale ciągle stosowanym pytaniem podczas rozmowy rekrutacyjnej jest to, jak widzi się Pan Pani za rok 2-5. I można oczywiście się z tego nabijać, śmiać i tak dalej. Ale z drugiej strony warto zastanowić się przed pójściem na rozmowę, czego my właściwie chcemy, jaką ścieżkę kariery byśmy widzieli, bo to pokazuje też w tej drugiej stronie, na ile my mamy tą naszą karierę zaplanowaną, przemyślaną, co my właściwie chcemy osiągnąć, pokazuje nasze ambicje warto o tym gdzieś tam powiedzieć, warto to pokazać. Te oczekiwania takie co do samego przebiegu naszej kariery, myślę, że pokazują drugiej stronie dużo pozytywów na nasz temat, więc wcale nie unikałbym przemyślenia odpowiedzi właśnie na to pytanie.
SPEAKER_02:To bym może nawet jeszcze trochę ogólnił, że ogólnie jest taki zestaw pytań, zbiór, które się często powtarzają, lubią takich miękkich bym to nazwał, które po prostu padają. I warto mieć już, nie wiem, czy to dobre słowo, ale przećwiczoną odpowiedź na tego typu pytania. Ja na przykład lubię zadać pytanie tak na początku rozmowy w ogóle co tutaj tego kandydata do nas sprowadza, dlaczego, jaka jest motywacja jego do zmiany tej pracy, tak. No wiadomo, że nikt nie zmienia pracy dlatego, że w poprzedniej było tak fajnie i wspaniale. No ale właśnie wydaje mi się, że tego typu pytania często po prostu padają i warto po pierwsze mieć odpowiedź, która będzie odpowiednio dyplomatyczna. Bo też na przykład myślę, że jednym z takich błędów to byłoby gdyby tutaj jakieś negatywne rzeczy, ktoś rzuca, na przykład na tą poprzednią firmę czy obecny swój projekt. Także warto mieć coś, co będzie jednocześnie prawdziwe, tak, ale też w pewien sposób już ułożone, przećwiczone.
SPEAKER_00:No właśnie, najprawdopodobniej spotkacie się z pytaniem pod tytułem Proszę się przedstawić, powiedzieć, kim jesteś i krótko o swoim doświadczeniu. Prawie na pewno takie pytanie padnie, więc też warto się do tego przygotować, a nie szyć na bieżąco i próbować sobie składać to w locie. Wydzie to na pewno dużo gorzej. Kiedyś miałem okazję rozmawiać z coachem Kariery. On właśnie swoim podopiecznym zaleca ćwiczenie takiego swego rodzaju intro czy takiego elevator speech, czyli dosłownie w ciągu minuty dwóch próba składnego przedstawienia siebie, powiedzenia trochę o swoich wcześniejszych doświadczeniach, swojej karierze i oczekiwaniach. I takie krótkie intro, dobrze przećwiczone, wiele razy powtórzone, takie bez zęknięcia, naprawdę potrafi zrobić dobre wrażenie na rekruterze niż taka próba zastanawiania się i próba składania czegoś w locie. Takie intro czy taki przećwiczony wstęp przyda się prawie na każdej rozmowie rekrutacyjnej, więc warto sobie poświęcić czas, żeby gdzieś to napisać, żeby to przed lustrem przećwiczyć, mamy mnóstwo narzędzi AI, które na pewno w tym pomogą, a z pewnością pozwoli to zostać zapamiętanym.
SPEAKER_02:Tak, pamiętajmy, że jeśli mamy taką rozmowę z rekrutacją może tak, powiem, to ten rekruter będzie tutaj rozmawiał z pięcioma, dziesięcioma różnymi osobami, tak średnio myślę. No i teraz musimy się jakoś wyróżnić na te tych innych kandydatów. Oczywiście umiejętności tutaj twarde są pewnie ważne, ale też mając tych kandydatów już w miarę wybranych i w miarę na podobnym poziomie, no to myślę, że ta komunikatywność, te miękkie aspekty mogą po prostu być tymi, które zdecydują na twoją korzyść lub niekorzyść.
SPEAKER_00:Dokładnie. Wiele z tych rzeczy można przećwiczyć, jak już powiedzieliśmy, to jest też forma radzenia sobie ze stresem, który niewątpliwie się pojawi. I nawet pamiętam w tym tak zwanym okresie Eldorado, kiedy ludzie chodzili sobie na rozmowy rekrutacyjne tak czysto dla sportu, no to nawet dla tych osób jest to jakaś tam doza, czy była jakaś tam doza stresu. Ze stresem można się w jakiś sposób oswoić. To nie znaczy, że on zniknie, że go nie będzie, ale można poprzez ćwiczenia chociażby tych rozmów, tych odpowiedzi na różnego typu standardowe pytania, nieco poziom stresu zmniejszyć. Łukasz, myślę, że dobrze byłoby powiedzieć teraz może o kilku błędach, najczęstszych błędach, które są właśnie związane z tym, że kandydaci nie wypadają najlepiej na rozmowie rekrutacyjnej. Co byś tutaj mógł wymienić?
SPEAKER_02:To może zacznę od takiej małej anegdoty, bo chyba takie anegdoty się dobrze sprawdzają. Często nie wiem, często słyszałem ostatnio taką historię, że rekruter dzwonił do kandydata, no i kandydat już nie wiedział nawet, co to za firma, bo aplikował tam na ileś ogłoszeń to miesiąc temu. I moim zdaniem to jest okej, że tutaj, jeśli to tyle trwało, mogłeś nie wiedzieć, co to jest za firma, czym się zajmują, ale jak już cię zaprosili na rozmowę, już jesteś umówiony na tą 15 w piątek, no to przed taką rozmową warto jednak sprawdzić, co to było za ogłoszenie, jakie tam konkretnie były wymagania, co to jest za projekt, co to jest za firma ogólnie, niekoniecznie jakby projekt równa się firma, no i warto się po prostu przygotować. I to jest coś, co wydaje mi się, że nie zawsze to jest chyba oczywiste, ale często chyba takie oczywiste rzeczy, tak, zapominane. Czyli po prostu zróbmy naprawdę krótki research o firmie, produkcie, to też nam pomoże w ten sposób, że możemy wydedukować na tej podstawie to, jakie będą pytania, o co będą nas pytać. Więc tak, czyli miej tą wiedzę o tej firmie, o tych ludziach, z którymi będziesz rozmawiać.
SPEAKER_00:Myślę, że to jest taki rodzaj nawet braku szacunku w stosunku do rekrutera, jeśli my właściwie nie wiemy, na jakiej tutaj rozmowę jesteśmy, do kogo aplikujemy, to nawet nie, że ten kandydat ma, nie wiem, jakiś neutralny odbiór, to w mojej opinii to raczej zbiera negatywne punkty.
SPEAKER_02:To może tu jeszcze odrobinę pociągnę jeszcze ten temat, to taki hint jest taki, że może jesteś w stanie tu jakieś insight i informacje zdobyć. Może na przykład masz kogoś, kto pracuje w tej firmie, albo kto aplikował do tej firmy i może warto na przykład w swojej sieci kontaktów podpytać, co na przykład na co zwracają uwagę w tej firmie, na jakie aspekty.
SPEAKER_00:Dokładnie. Ja wręcz powiem Ci, że kilka razy robiłem coś takiego, że wynajdowałem na Linkedie byłych albo obecnych pracowników tej firmy. Często jak wejdzie się na profil firmy, to tam jest zakładka z osobami, które mają wpisane doświadczenie zawodowe właśnie tą firmę i wręcz wysyłałem po prostu gdzieś tam wiadomości i zaskakująco wiele osób opisywało mi bardzo szczerze, jak to wszystko wygląda, jak firma działa, więc myślę sobie, że nie ma co mieć tego typu obawy wręcz skorzystałbym jak najbardziej z tego sposobu pozyskiwania takich właśnie insajderskich informacji.
SPEAKER_02:No, ciekawe to, co wówisz, aż ta coś takiego bym nie wpadł, ale tak zdarzyło mi się po prostu aplikować do firmy, gdzie już ktoś znajomy pracował i w takim przypadku to rzeczywiście można coś tam się podpytać i już coś wiedzieć, tak na co zwrócić uwagę. Teraz idąc już bardziej do tej rozmowy, no to tak jak mówiłem na samym początku, staraj się jednak prowadzić dyskusję, staraj się zostać tym partnerem w dyskusji, staraj się w miarę rzeczowo też odpowiadać, unikaj jakichś takich ogólników, ale też z drugiej strony unikaj wchodzenia w zbyt nie szczegóły, chyba, że to jest kluk gdzieś pytania, czy tej rozmowy, czy ta dyskusja jakby idzie w tym kierunku, no to oczywiście okej, natomiast staraj się zachować umiar, może tak bym się wyraził. Co tu jeszcze mogę dodać? No to teraz też pytania odnośnie mojej kariery, tego co robiłem wcześniej. No to jak ja pytam się o to kandydata, no to przede wszystkim chciałbym wiedzieć, załóżmy, że już ma tam napisaną tą integrację z receptą, no to chciałbym wiedzieć, co w ramach tej integracji ta osoba robiła za co była odpowiedzialna, tak? Czy on tutaj tylko podawał kawę, czy pisał testy, czy jednak był korową osobą w tym danym zadaniu, czy jakby był osobą, która tutaj tylko wspierała zespołną, chciałbym po prostu się dowiedzieć, jaki był rzeczywiście wkład danej osoby w konkretne zadania, w konkretne jakby obszary. No i też mi się wydaje, że to jest tak, że w każdym zespole są osoby, które są gdzieś tam silniejsze w jednych zadaniach, to jest osoba, która gdzieś tam odpowiada bardziej za bazy danych, za indeksy, za performance, a jest osoba, która bardziej odpowiada za UX, tak? I za to, żeby tam wszystko ładnie świeciło i błyszczało. No to jakby to musisz pokazać, jakby w tej rozmowie, którą osobą jesteś? Czy jesteś tym zatwardziałym bazodanowcem, który za karę robi tylko frontend, tak? Czy jesteś właśnie tym bardziej frontendowcem, który za karę robi backend. No tak, to są właśnie te aspekty, które ja bym chciał wyłyskać jakby w tej rozmowie od kandydata. No i oczywiście unikaj kłamstwa jakiejś, brakuje mi ładnego polskiego słowa, egzeggeracji.
SPEAKER_00:To chyba tylko czad wie, co to znaczy.
SPEAKER_02:Okej, no to staraj się nie przesadzać. Może w ten sposób powiem, podczas tej rozmowy. Bądź szczery, tak. Chociaż też szczerze mówiąc, to zbyt szczerym też nie warto pewnie być w trakcie tej rozmowy o pracy. No warto się dobrze zaprezentować tak z tym opiskelowe. Warto odpowiednio, żeby nie było, że ja teraz dokłamstwam tutaj kość do. Nie, po prostu chodzi o to, żeby starać się być jak najbardziej dyplomatycznym myślę, neutralnym. Może tak bym się wyraził, jeśli chodzi o pewne aspekty, tak? Natomiast fachowym o to jest też pewnie profesjonalnym. Tak, ja bym chciał takie uczucie po tej rozmowie z tą osobą o rozmawiałem z kimś, kto się zna na rzeczy i kto umie fachowo podejść. Jak będzie problem, będzie umiał go rozwiązać. To jest to jest to uczucie, które bym chciał po tej rozmowie z daną osobą mieć. No i oczywiście to już powiedziałem, tak, że nikt nie idzie do pracy po to, żeby tutaj uczyć się jak w rodzinie i mieć owocowe wtorki, także na pewno rozmowa o finansach się pojawi i no nie, dla mnie na przykład jest zawsze to niekomfortowa rzecz obojętnie, po której stronie jestem, to nie wiem, dżentlemeni powinni rozmawiać tak o pieniądzach, ale jakby rozmowa o pracę to jest chyba ten moment, gdzie to jest potrzebne, czy tam kluczowe tak, także bądźmy przygotowani, po pierwsze, na takie pytanie i umiejętno tutaj jakoś ładnie się zaprezentować. Mój hit jest na pewno taki, żeby nie podawać konkretnej kwoty, tylko żeby zawsze też postarać się podać jakieś widełki, tak, nie wiem. Na przykład za godzinę między 140 a 150 zł załóżmy, tak? Albo miesięcznie tam więcej tam ileś, a ileś. Wtedy daje to też jakby możliwość tej negocjacji i tego, jak wypadliśmy na tej rozmowie. Nie wiem, czy to jest też hit taki na tutaj na rozmowę, ale też to, co mnie na przykład odrzucało od kandydata, to, że te oczekiwania były nieadekwatne do tego, jak mu poszło. Bo to jest zazwyczaj te pytania pojawiają się gdzieś na końcu. Tak mi się wydaje. I jeśli naprawdę tutaj słabo poszło, a ktoś podaje tę górny zakres widełek, no to tak średnio, albo odpowiedział tak. Natomiast też miałem sytuację w mojej karierze, że odrzuciłem jakiegoś kandydata, dlatego, że podał zbyt niskie oczekiwania finansowe. No bo uznałem, że brakuje mu tej pewności siebie, czy nie byłem pewien, czy będzie umiał dowieść, jeśli jakby wyraźnie poniżej sam. Sam siebie nisko wycenia, tak. Tak, niska sama ocena, tak? Może to jest zły hind, bo może firmy szukają takich osób, które wyceniają swoje umiejętności poniżej, poniżej tej stawki rynkowej, ale ja bym oczekiwał, że to jednak będzie gdzieś tam po środku, tak, lub w zależności od tego, właśnie, jak silna jest osoba tak, albo w tej górnej, albo dolnej stawce, jakby tych widełkach wynagrodzeń, które były w ogłoszeniu. No i po prostu, że to będzie dostosowane też właśnie do tego, jak ta osoba sama siebie ocenia.
SPEAKER_00:Ja bym jeszcze dorzucił do tych błędów, o czym chyba wspomniałeś, czyli nie mówienie źle o tym wcześniejszym pracodawcy, przynajmniej nie aż tak bardzo, żeby to było rażące, bo to wtedy jednoznacznie pokazuje rekuterowi, że w naszej dalszej drodze my też będziemy się tutaj źle o tej firmie wyrażać, i to raczej zły obraz buduje człowieka, jeśli on jest taki bardzo narzekający na poprzedniego pracodawcy. Oczywiście mogą być powody ku temu jak najbardziej tam się działo źle, dlatego zmieniasz pracę, ale zawsze można to ująć i ubrać w takie słowa, żeby to nie było takie klasyczne narzekanie i zrządzenie.
SPEAKER_02:Swoją drogą jakiś czas temu robiliśmy ankietę gdzieś chyba na Linkinie, i się pytaliśmy właśnie, jakie są powody Twojej ostatniej zmiany pracy, no to bezpośrednio przełożony jakby jest najczęstszym tutaj powodem tego, że ktoś zmienia i nawet to jest częstszy powód niż powody finansowe.
SPEAKER_00:Ciekawe, ciekawe. No właśnie zatem tych błędów nie popełniajcie, ale w zamian za to mamy kilka tipów i porad, jak na rozmowie rekrutacyjnej wypaść lepiej, bo okazuje się, że do tego też się można przygotować w jakiś tam sposób. Oczywiście nie chodzi tutaj o te kwestie techniczne, te twarde, wiadomo, to musi być i tak dalej, ale można zrobić też coś, żeby wypaść lepiej. Taką pierwszą rzeczą to jest bardzo prozaiczne, ale wyspanie się. Wtedy mamy inny poziom energii, większe poczucie humoru, lepszą taką lotność, to wszystko po prostu pokaże, że jesteśmy zwyczajnie przyjemniejsi jako ludzie, więc warto się wyspać przed tą rozmową. Drugim takim tipem jest posiadanie tzw. butny. Jest to pojęcie, które pochodzi z negocjacji, a w skrócie można powiedzieć, że to jest taki plan B. Jeśli mamy plan B, to wtedy będziemy bardziej, albo nawet powiedziałbym inaczej, będziemy mniej skłonni na to, żeby się godzić na wszystko, nie będziemy się denerwować, pocić, nie będziemy się godzić właśnie na każdą propozycję, ponieważ z tyłu głowy będziemy wiedzieli, że jeśli nawet ta rozmowa nam jakoś nie pójdzie, to i tak mamy ten plan zapasowy i będziemy sobie w stanie poradzić. Często widzicie to w przypadku osób, które aplikują na takie pozycje wymarzone albo do wymarzonej wymarzonego pracodawcy, no to wtedy właśnie stawiając wszystko na jedną kartę, mogą być przesadnie zdenerwowani, i posiadanie tej batny pomaga trochę tego stresu ująć.
SPEAKER_02:Tak, to też jeszcze jedną anegdotkę tutaj opowiem, słyszałem zasłyszone, tak? Mam kolegę. Ktoś tu aplikuje na, załóżmy, full stack dewelopera Angular plus dodnet, a tu na rozmowę o pracę, pytanie. A mamy tu jeszcze projekt w Java z Reaktem, i czy też byś mógł tutaj część rozwijać ten projekt. No i tak, i co masz wtedy odpowiedzieć?
SPEAKER_00:No tak, nie do końca o takiej Batnie myślałem, nie o końca o takim planie B myślałem, ale no tak, asertywność była już dzisiaj wcześniej wspominana, i pewnie warto by się było jakoś tam asertywnie, grzecznie, ale asertywnie zachować. Śmiejmy się teraz, i uśmiech też jest ważny. bardziej cenimy sobie i lepiej zapamiętujemy osoby, które właśnie mają poczucie humoru, są jakoś tam uśmiechnięte niż takich właśnie ponuraków, więc warto też próbować się uśmiechać, próbować w jakiś sposób taki optymistyczny do tej rozmowy podchodzić.
SPEAKER_02:Tak, jakiś żart sytuacyjny właśnie, który się odniesie właśnie do tego, co się tutaj dzieje akurat w tej rozmowie czy przy tym zadaniu, no to jak najbardziej.
SPEAKER_00:Na miejscu, oczywiście, pewnie, że tak. Jeśli taka rozmowa jest prowadzona w sposób zdalny, no to wiadomo, sprzęt i odpowiednie połączenie internetowe, żeby nam tam nie rwało, w tle nie było słychać, bijących się kotów i tak dalej, tak dalej. To są takie rzeczy, o których chyba nie trzeba mówić, ale no właśnie, może jednak trzeba, bo różnie to bywa. Z tej samej kategorii rzeczy, czyli ubiór, znaczy nie można przesadzać w żadną stronę, tak. Zbyt luźny albo zbyt formalny, oczywiście będzie działało naszem niekorzyść. I podobnie jak tutaj mówiłeś w przypadku oczekiwań finansowych, coś po środku, coś wyważonego będzie pewnie najlepszym wyborem.
SPEAKER_02:Tak, pamiętam jeszcze czas, oj, oj oj, że 10 latało to pewnie było. Jak przychodzili do nas starzyści na rozmowę o pracę i w garniturach.
SPEAKER_00:W garniturze komunijnym, tak, tak, to niekoniecznie. Wiadomo, wiadomo. No właśnie, w momencie kiedyście czegoś nie wie, tak, czegoś się nie rozumie, warto dopytywać, warto wyjaśniać, o tym już tutaj mówiliśmy. Rozmowa kwalifikacyjna jest rozmową, jak najbardziej tego typu rzeczy tam są dozwolone. No i te wiadomości, takie ze środka, te informacje insiderskie, tak zwane, wartości z tego też przygotować, właśnie padając aktywność firmy w social mediach, albo dopytując gdzieś tego networku na Linkedie, chociażby jak ta firma działa, czego oczekuje, to wszystko pomoże nam lepiej odpowiadać, lepiej się zachowywać, lepiej dostosować naszą kandydaturę do firmy i oczywiście poprzez to zwiększamy nasze szanse.
SPEAKER_02:To ja to jeszcze dopowiem jedną rzecz, myślę, że pod koniec naszej rozmowy. Warto też się zastanowić, z kim akurat rozmawiamy. Czasami tych rozmów też jest kilka, niekoniecznie to jest tak, że jedna rozmowa i koniec. Najpierw na przykład z HR, potem jest ta rozmowa z jakimiś członkami zespołu, albo czasami jest rozmowa z Project Managerem. No to dostosujmy też ten komunikat i tą szczegółowość tego, co opowiadamy do tej osoby, z którą rozmawiamy. Tak, jak rozmawiamy z HR-em, to pewnie niekoniecznie musimy wchodzić na poziom bibliotek, jakichś szczegółów implementacyjnych. Natomiast jak rozmawiamy z tą osobą techniczną, to może ją z kolei nie interesują jakieś tam nasze hobby, czy rzeczy związane z urlopami. A to też słyszałem taką nazwijmy to anegdotę właśnie, że jest taka rozmowa z członkiem zespołu, po prostu fellow program, tak? A pytania od kandydata są właśnie o urlopy i tego typu sprawy. To jakby nie jest to może jakiś gruby błąd i nie skreśla was, ale jakby zawsze może być to jakieś sprawy.
SPEAKER_00:Strata czasu po prostu w tym przypadku. Tak. No dobrze Łukasz, wywołałeś koniec, no to poproszę ci o podsumowanie wobec tego.
SPEAKER_02:Tradycyjnie.
SPEAKER_00:Tak jest.
SPEAKER_02:Okej, no to zacznijmy od tej oczywistości, czyli przygotujmy się do rozmowy, poświęćmy jednak trochę czasu, tak. Nie, że raz się przygotowujemy do tych wszystkich na ile rozmów możemy być na raz zaproszeni, tak? Ale przygotujmy się do tej jednej konkretnej rozmowy pod tą konkretną firmę, pod to konkretne stanowisko. No, potem najważniejsze, czyli postarajmy się w trakcie tej rozmowy stać się tym partnerem w dyskusji, a nie petentem. Starajmy się zadawać mądre pytania, starajmy się angażować tą osobę, która jest po drugiej stronie. Omawiajmy pewne problemy, pewne tematy, mówmy też, jeśli to jest praktyczne zadanie jakieś, to też mówmy, jakie tutaj przyjęliśmy założenia, czy też pytajmy się o kontekst, dzielmy się może jakimiś też spostrzeżeniami, ciekawostkami, jeśli mamy, to też fajnie, jeśli na przykład idziemy na rozmowę, nie wiem, o dodnecie, no to sprawdźmy, co jest w najnowszym teraz wydaniu dodneta i bądźmy na bieżąco z tymi najnowszymi feature, bo to czasami jest tak, że ta osoba po drugiej stronie potraktuje to jako takie ciekawostki i coś fajnego, co słyszy i też zapunktujemy po prostu. No i dostosujmy swoją komunikację do odbiorcy, jakby zastanówmy się, z kim rozmawiamy, jaka jest rola w zespole czy też w firmie tej osoby, z którą rozmawiamy, i dostosujmy po prostu komunikację i nasze pytania do tej osoby. To byłoby na tyle myśla.
SPEAKER_00:Dokładnie. No i mamy nadzieję, że te wszystkie porady pomogą wam lepiej wypaść na kolejnej rozmowie rekrutacyjnej, a jeśli mimo wszystko ta akurat praca nie była wam pisana, to wpadajcie na Solid Jobs, żeby szukać kolejnej szansy, tam znajdziecie mnóstwo ogłoszeń z ITI nie tylko, a natomiast zawsze z widełkami wynagrodzeń, więc to jest właśnie ten adres.
SPEAKER_02:Tak, ta rozmowa też tutaj dotyczyła rozmowy o pracy, czyli założyliśmy, że udało wam się na tyle, że ktoś was zauważył i zaprosił. Natomiast kolejne tutaj wiem z różnych rozmów, że największy problem w tej chwili to jest taki, że niech się do was nie odzywa i nie jesteście zaproszeni na tą rozmowę. Także to też jest temat, który będziemy omawiać w kolejnych odcinkach, czyli jak zwiększyć wasze szanse na to, żeby na taką rozmowę zostać zaproszony. I już teraz my z Krzysztofem razem was zapraszamy do kolejnych odcinków podcastu.
SPEAKER_00:Dokładnie, będzie jak zawsze ciekawie. A na dzisiaj dzięki za tę rozmowę.
SPEAKER_02:Dzięki wszystkim i do zobaczenia. Cześć!