Proza Kathy Acker jest głęboko muzyczna, bo też sama Acker wyrosła ze sceny punkowej i jazzowej. Tekst jej powieści „Krew i flaki w szkole średniej” się dzieje, stosuje technikę zakłóceń, najlepiej brzmi na głos. Niemniej wciąż można czuć opór przed odczytywaniem jej w przestrzeni publicznej. Uznawano ją za skandaliczną, powieść była na przykład objęta zakazem publikacji w Niemczech w 1986 r., ale inni widzieli w niej tekst rewolucyjny.
Czy obsceniczny język może być narzędziem rewolucji i łamania tabu? Dziś Anna Marchewka czyta książkę-legendę, która powraca do polskiej sceny wydawniczej.
Dźwięk i realizacja: Tomasz Kruk
Proza Kathy Acker jest głęboko muzyczna, bo też sama Acker wyrosła ze sceny punkowej i jazzowej. Tekst jej powieści „Krew i flaki w szkole średniej” się dzieje, stosuje technikę zakłóceń, najlepiej brzmi na głos. Niemniej wciąż można czuć opór przed odczytywaniem jej w przestrzeni publicznej. Uznawano ją za skandaliczną, powieść była na przykład objęta zakazem publikacji w Niemczech w 1986 r., ale inni widzieli w niej tekst rewolucyjny.
Czy obsceniczny język może być narzędziem rewolucji i łamania tabu? Dziś Anna Marchewka czyta książkę-legendę, która powraca do polskiej sceny wydawniczej.
Dźwięk i realizacja: Tomasz Kruk