Prawdziwa awantura wybuchła pomiędzy Frankiem a Michałem! A wszystko w temacie ostatniego wystąpienia D. Tuska w sprawie uchodźców. Dla Franka, to dowód, że nigdy ale to nigdy nie można wierzyć PO i on, gdyby doszło do sojuszu wyborczego Lewicy z KO zostanie w domu. Dla Michała takie postawienie sprawy to aberracja a wypowiedź Tuska należy rozpatrywać tylko w kontekście tegorocznych wyborów. Jędrzej jest sceptyczny i stonowany. Nie wierzy za grosz Tuskowi ale wskazuje, że emigracja do naszego kraju to nie jest temat tabu, ale rzecz którą należy przedyskutować. Posłuchajcie trzech lewicowych muszkieterów! Komu z nich przyznacie rację??