Michał i Jędrzej wracają do ulubionego tematu Stanów Zjednoczonych, gdzie już za chwilę kolejne starcie o Biały Dom. To będą najważniejsze wybory od dekad, nie tylko dla Stanów, ale również (zwłaszcza?) dla świata. Powrót Trumpa to problem dla Ukrainy, Europy, NATO, a prezent dla dyktatorów Putina czy Xi Jinpinga. Sam republikanin twierdzi, że zawiesi amerykańską konstytucję i dokona czystki na wszystkich szczeblach państwa. Najważniejsze kryterium dla nowych urzędników - bezwzględna lojalność wobec Wodza. Robi się niebezpiecznie.
Tymczasem Sąd Najwyższy w Kolorado orzekł, że Trump nie może kandydować z uwagi na próbę podważenia wyniku poprzednich wyborów i udział w ataku na Kapitol. To nie koniec jego problemów prawnych, ale im więcej wyzwań, tym... wyższe poparcie. Już za chwilę decyzja Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Czy to koniec marzeń o prezydenturze, a może prezent, który Trumpa tylko wzmocni?
Co na to wszystko Demokraci? Urzędujący prezydent dołuje w sondażach. Czy powtórzy się scenariusz sprzed dekad i Joe Biden zrezygnuje z osobistych ambicji, po to by ratować kraj?