Manwenatrium

18. Exp #7 Cyberpunkowa psychodela i relaksacja. O grach: Observer, Gorogoa, Jusant

Harkad Season 1 Episode 18

Growe zaległości? A co to takiego? Chciałbym móc tak powiedzieć. Zrobiłem jednak kolejny krok i zmniejszyłem liczbę nieruszonych pudełek. W końcu zagrałem w Observera, cyberpunkowy thriller, który operowaniem niepokojącymi dźwiękami potrafił zmusić mnie do przerwy, Można go było przebiec, ale zdecydowałem się na powolną eksplorację krakowskiej, futurystycznej kamienicy. Nie dziwi ostrzeżenie przed epilepsją fotogenną, gra momentami strzela barwami na wszystkie strony, zmieniając scenerię, kształty, mieszając rzeczywistości. Ale to historie ludzi uwikłanych w ten świat odgrywają tu główną rolę. Nie inaczej jest z Danielem Lazarskim, którego znakomicie wykreował Rutger Hauer. Observer System Redux to odświeżona wersja tej gry, poprawiona, ładniejsza i wciąż wciągająca.

Po napięciu jakie generowała przygoda Observera miałem ochotę tylko na relaks. Znakomicie sprawdziła się logiczna gra Gorogoa, z rysunkami stworzonymi przez Jasona Robertsa. Dwie godziny kombinowania i odprężenia zregenerowały mnie na tyle, że mógłbym podjąć inne wyzwanie.

Stało się jednak tak, że studio DON'T NOD wypuściło Jusant, a ja, no cóż, nie będę ukrywać, że bardzo kibicuję twórcom Remeember Me oraz Life is Strange. Francuzi stworzyli grę o zmianach klimatycznych i problemach cywilizacyjnych, społecznych jakie ze sobą niosą. Zbierając resztki wspomnień dni minionych tajemniczą postacią z jeszcze bardziej tajemniczym towarzyszem przyszło mi się wspinać na nieznany szczyt w poszukiwaniu. No właśnie czego? Więcej napisać nie mogę, bo mógłbym zdradzić za dużo. Jusant przyniósł refleksję i oczywiście oczekiwany relaks. 

Dla porządku, jeśli chcesz posłuchać o wybranej grze poniżej czas, kiedy zaczynam ją wspominać:

Observer - 02:20 (Tak, sam początek)
Gorogoa - 27:40
Jusant - 36:30

Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć przyjemnego odsłuchu.
Wszystkiego fantastycznego!

Arkadiusz