Bartosz Czekała i podcast "The Universe of Memory"
Podcast Universe of Memory to miejsce, gdzie dzielę się tym, co naprawdę działa – w nauce, zdrowiu i codziennym funkcjonowaniu. Opowiadam o tym, jak skutecznie się uczyć, jak dieta wpływa na mózg i pamięć oraz co robić, by dbać o zdrowie psychiczne i fizyczne. Wszystko podlane naukowym sosem, z domieszką humoru, który w normalnych warunkach nie przeszedłby selekcji naturalnej.
Jeśli chcesz ogarnąć swoją pamięć, samopoczucie oraz dowiedzieć się czegoś o fascynującym świecie z pogranicza dietetyki i medycyny, to jesteś w dobrym miejscu. Zapraszam Cię do mojego pałacu naukowego szaleństwa.
www.universeofmemory.pl
Do usłyszenia!
Bartek
Bartosz Czekała i podcast "The Universe of Memory"
Mroczny sekret leków na cholesterol: inhibitory PCSK9 pod lupą
W 2017 roku ogłoszono przełom w kardiologii — lek, który miał raz na zawsze rozwiązać problem cholesterolu i zawałów. Evolocumab, inhibitor PCSK9, nazwano „game changerem”. Wyniki wyglądały idealnie… aż do momentu, gdy niezależni badacze ponownie przeanalizowali dane i odkryli rozbieżności w przyczynach zgonów. W tym odcinku zobaczysz, jak naprawdę działa PCSK9, dlaczego jego blokada nie zawsze jest bezpieczna i co z tym wspólnego ma... kofeina.
Odcinek w formie wideo do zobaczenia tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=N2lysxgr6qk&t=1s
=========================
https://linktr.ee/bartekczekala -> kursy, newsletter, mejl, strony
=========================
NEWSLETTER o pamięci, językach i żywieniu:
✔️ https://universeofmemory.pl/pamieciowy-przybornik/
=========================
KURSY i SZKOLENIA JĘZYKOWE oraz PAMIĘCIOWE ⤵️
Jeśli interesuję Cię szybka nauka języków obcych oraz skuteczne przyswajanie wiedzy z dowolnej dziedziny, takiej, jak choćby medycyna, czy dietetyka, to sprawdź moje kursy:
✔️ WSZYSTKIE KURSY INTERNETOWE ( https://universeofmemory.pl/kursy-internetowe-uom/ )
✔️ VOCABULARY LABS — Naucz się dowolnego języka od A do Z ( https://universeof...
Cześć, tu Bartek Czekała ze strony universeofmemory.pl i .com jednym z takich największych wyrzutów, nie ma mi ich dużo, ale jakie są, dotyczących tego, jak prowadzę kanał, czy co na nim omawiam, jest to, że za mało miejsca poświęcam korupcji i fałszerstwu badań naukowych. W ciągu ostatnich 200 filmików omówiłem pewnie, nie wiem, minimum 2000, jak próbowałem jakoś lekko liczyć badań naukowych, czy przynajmniej do takiej właściwoływałem. Ale to może rodzić wrażenie, że żeby w ogóle analizować badania, to potrzebny jest ten ogólny warsztat naukowy. Tak, że trzeba znać statystykę, trzeba oczywiście wiedzieć mniej więcej jak czytać badania, czego się spodziewać, jakich tam błędów jakiś szukać, ale jest to uważam wrażenie bardzo, bardzo mylne. Całkiem osobną tematyką, która, że tak powiem, oddziela się od warsztatu naukowego jest to, że całe mnóstwo badań naukowych, które tyczą się, trzeba mocno podkreślić, przede wszystkim leków farmakoterapii, jest fałszowanych na potęgę. Ja będę poruszać te wątki w ciągu najbliższych paru miesięcy, żeby może uświadomić wielu osobom, że często cytowanie takie bezkrytyczny różnego rodzaju badań dotyczących leków nie jest dobrym pomysłem. Oczywiście wspominałem na kanale choćby parę filmików temu w filmiku o Alzheimerze, że tak naprawdę cały kierunek badań dotyczących leczenia, progresji Alzheimera, który trwał mniej więcej 20 lat na tak długo został wytyczony, okazało się został wytyczony poprzez badanie, które zostało sfałszowane. Wyniki badań obrazowych czy badania obrazowe podane w tym badaniu podlegały fałszerstwo, co wyszło dopiero wiele wiele lat później. Nie jest to oczywiście odosobniony przypadek. Na kanale jest obecnie wielu filmików o statynach. Yyy opowiadałem w wielu tych filmikach między innymi o różnego rodzaju kłopotach z tymi badaniami, a manipulacje różnego rodzaju jak choćby w tym filmiku, pojęciami takimi jak ryzyko relatywne w przeciwieństwie do ryzyka absolutnego. Tematów jest tumultum. Natomiast w tym badaniu chciałbym ci opowiedzieć o jednym z największych wałków jeśli chodzi o współczesną kardiologię i nową grupę leków, która jest wielką nadzieją tej to kardiologii, mianowicie inhibitory PCSK9. Jest niewykluczone, że słyszałeś już y o tych lekach. Wielu lekarzy przedstawia je jako absolutną nadzieję, jeśli chodzi o nowoczesne leczenie chorób układu sercowo-naczyniowego, bo są one w stanie bardzo, bardzo znacząco obniżać poziom hipoproteiny EDL. Na przykład często w tych terapiach łączonych, czyli na przykład ze statynami są w stanie obniżyć ci lipoproteinę L do poziomu 30 nawet poniżej 25. poziomy, żeby było jasne, absolutnie nieosiągalny przy pomocy jakiejkolwiek diety, jakichkolwiek naturalnych interwencji. Więc zawsze, oczywiście jest tutaj przekaz, że tylko i wyłącznie te leki są w stanie obniżyć ci poziom lipoproteiny LDL do tego poziomu. Jeden z takich głównych przedstawicieli czy główna gwiazda jeśli chodzi o tą grupę inhibitorów PCSK9 to lek, który nazywa się Evolumap. I w roku 2017 zostało przeprowadzone takie, bym powiedział, no przełomowe badanie, które nazywało się Furier, które trwało 2,2 roku i pokazało, że ten przedstawiciel tych leków, czy ogólnie ta grupa leków y inhibitory PCSK9 rzeczywiście jest w stanie bardzo ładnie zapobiegać chorobom układu sercowo-naczyniowego. To było badanie przełomowe. Ogólnie jeśli chodzi o różnego rodzaju badania dotyczących leków obniżających cholesterol, możemy zawsze wyróżnić właśnie takie badania, które zapoczątkowały poniekąd nową erę. To był na przykład jeśli chodzi o statyny, było to podanie Jupiter z roku 2008. Furier właśnie w roku 2017 został opublikowany i stanowił przełom jeśli chodzi o prowadzenie tych tej nowej kategorii leków do świadomości i naukowej i lekarzy i też potencjalnie konsumentów. No ale oczywiście na czym polega kłopot? Badanie zostało sfałszowane i badanie zostało sfałszowane przez, wychodzi na to, producenta tego leku, który był sponsorem tego badania. I o tym właśnie będzie ten odcinek. Zanim wytłumaczę na czym polegał ten cały przekręt, warto jak zawsze zacząć od minimalnej, obiecuję, podkładki teoretycznej. Mówimy tutaj o inhibitorach PCS H9. Jak działają dokładnie te leki? Te leki działają poprzez, jak w sumie głosi sama nazwa, inhibicję enzymu, który się nazywa PC9. Enzym ten jest produkowany przez wątrobę i on ogólnie będzie przyłączać się do receptorów hipoproteiny LDL, czyli do receptorów LDLR. W momencie, w którym on przyłącza się do tych receptorów, cały ten kompleks jest rozkładany w komórce. I zauważmy, jeśli mamy receptor ioproteiny EDL, który zostaje rozłożony, to znaczy, że ta ioproteina EDL nie jest w stanie efektywnie wyjść z krwiobiegu, tak? czyli innymi słowy jej poziom będzie większy, czyli mamy ten oczywiście koszmar nowoczesnej kardiologii, czyli mamy wyższy poziom hipoproteiny LDL. Więc na czym działa inhibicja PCSK9? Powstrzymujemy ten enzym PCSK9 przed byciem wyprodukowanym i tym samym receptory lipoproteiny LDL nie są rozkładane ten cały kompleks wtedy i tym samym hipoproteiny LDL są w stanie przyłączyć się do tego receptora i mogą wyjść z krwiobiegu. Poziom obniżenia potencjalnie hipoproteiny Edel przez TEKI może sięgać nawet 60 70%. A jeśli będziemy tak jak wspominałem na początku robić terapię łączone, czyli połączymy te inhibitory PCSK9 z innymi lekkami obniżającymi cholesterol poprzez zastosowanie innych mechanizmów, czyli choćby ten eztymip czy statyny, to możemy naprawdę nawet o 80% spokojnie obniżać sobie ten poziom i pooteiny LD. inhibitory PCS H9 były wychwalane nie bez czy do tej pory są, żeby było jasne nie bez powodu, bo w przeciwieństwie do statyn nie powodują kłopotów z mięśniami. Tutaj swoją drogą macie odcinek chyba 50minowy, gdzie opisywałem wszystkie skutki uboczne staty. W przeciwieństwie do staty nie będzie również powodować zaburzeń glikemii i nie będzie doprowadzać do cukrzycy, bo jeśli jeszcze nie słyszałeś, to statyny jak najbardziej mogą nawet u zdrowych, metabolicznie osób wywołać z czasem cukrzycę poprzez między innymi zaburzenie funkcji mitochondriów. I taka podkładka merytoryczna spokojnie starczy. Teraz możemy przejść do samego badania Fier. Zacznijmy oczywiście od opisania tego, co dokładnie miało na celu y to badanie, ilu pacjentów wzięło w nim udział i tym podobne informacje. Oczywiście, żeby jasne, wszystkie te informacje będą pochodzić z pierwotnego badania z roku 2017. A to co wykazała niezależna reanaliza, no to będzie poezja i to będzie oczywiście deser po omówieniu tego badania. Więc to badanie traktujemy pierwotne jako obiad, a po nim deserek. W badaniu wzięło udział 27564 pacjentów z chorobą sercowo-naczyniową o podłożu miażycowym. Kryterium włączenia do tego badania to był poziom hipoproteinyl równy albo większy niż 70 mg na decylit mimo leczenia statynami. Interwencja polegała na tym, żeby podawać właśnie ten inhibitor PCSK9 czyli EVOCUMA w ilości 140 mg co d tygodnie lub 420 mg raz w miesiącu i podawanie było podskórne. Grupa kontrolna to była grupa placebo. Obserwowano te dwie grupy i grupę placebu i grupę które dostawała inhibitor PCSK9 przez 2,2 roku i punkty końcowe, czyli to co starano się zbadać w tym badaniu, były dwojakie. Pierwotny punkt końcowy to był zgony sercowo-naczniowe, czyli zawały, udary, hospitalizacja z powodu niestabilnej dławicy lub rewaskularyzacja wieńcowa. Punktem końcowym wtórnym był zgon sercowo-naczyniowy zabawał lub udar. Wyniki były takie, że po tych ciut ponad dwóch latach poziom hipoproteiny LDL u osób leczonych tym inhibitorem spadł o 59% średnio z poziomu 92 mg na dcl do poziomu 30 mg na dcl. Natomiast oczywiście najważniejszą obserwacją były te punkty końcowe. Jeśli chodzi o ryzyko złożonego punktu końcowego, tego pierwotnego, wartość ta wynosiła 9,8% w grupie leczonych inhibitorem PCS H9 i 11,3% w grupie, która otrzymywała placebo. Tutaj trzeba podkreślić, że oczywiście ta mniejsza wartość oznacza to, że było mniejsze ryzyko o półtorej punkta procentowego wystąpienia tych wszystkich nieprzyjemności takich jak między innymi zabawały, udary, hospitalizacje i tak dalej. Innymi słowy, inhibitor PCSK9 okazał się lepszy niż placebo. Jeśli chodzi o ryzyko złożonego punktu końcowego wtórnego, wynosiło ono 5,9% w grupie osób leczonych właśnie Evocolou Lumabem i 7,4% w grupie placebo, czyli ponownie różnica to było półtorej punkta procentowego. Innymi słowy znowu inhibitor ten okazał się lepszy. Badanie kończy się wnioskami, że lekn był również skuteczny jeśli chodzi o grupę pacjentów, która już miała niski poziom lipoproteiny DR, czyli 74. U nich też znacząco udawało się obniżyć dalej ten poziom hipoproteiny. Jeśli chodzi o działania niepożądane, to nie występowały one. Nie licząc tego, że ciut więcej było tych takich nieprzyjemnych odczynów po prostu skórnych w miejscu wkucia, jeśli chodzi o inhibitory PCSK9, bo tak jak mówiłem, były podawane one podskórnie. Badanie kończy się takimi oto wnioskami. Evo w połączeniu ze statyną znacząco obniża poziom hipoproteiny Edel do poziomu około 30 mg na decid. Ciężko się z tym kłócić. Redukuje ryzyko zawału udaru innych zdarzeń sercowo-naczyniowych. Patrząc po tym co opublikowali też się ciężko kłócić. Wyniki sugerują, że korzyści z dalszego obniżania hipoproteiny LDL poniżej dotychczasowych cerów są klinicznie istotne. Z tym już można się kłócić. Ja omawiałem w badaniu keto CTA, jeśli kogoś to interesuje, że całe mnóstwo organizacji, nawet które wpycha ludziom statyny i tak dalej, odeszło od obniżania poziomu hipoproteiny LDL za wszelką cenę. No ale trzeba pamiętać, że sponsorem tego badania jest producent tego leku, więc nazwijcie mnie pesymistą albo cynikiem, ale wydaje mi się, że jest to w interesie producenta, żeby jednak przekonywać, że ten poziom i protein LDL trzeba obniżać za wszelką cenę. Zjedzone główne danie to teraz czas na deserek, czyli niezależną reanalizę z roku 2021. I zobaczcie, 4 lata zajęło zanim ktoś się dokopał do tego, jaki wałek odwalił producent tego leku i sponsor oczywiście tego badania. W opublikowanych danych oraz materiałach FTA odnotowano, że istnieje rozbieżność sięgająca 41,4% między oceną lokalnych lekarzy prowadzących badanie a decyzjami Centralnego komitetu orzekającego finansowanego przez firmę AMGEN, czyli sponsora leku. I tak duża różnica jest niezwykle rzadka w typowych badaniach klinicznych. Trzeba podkreślić, różnica ta rzadko kiedy sięga 10 15% maksimum. Więc mamy tutaj do czynienia z parokrotnie większą rozbieżnością, która dosyć wyraźnie wskazuje, że badanie było sfałszowane. Ale na czym bezpośrednio polegał ten wałek? Polegał on na praktycznie tylko i wyłącznie pozytywnym orzecznictwie tego komitetu, który był sponsorowany przez firmie Amgen, jeśli chodziło o ten lek Evolum. Jeśli nastąpił zgon w grupie osób, które brały ten inhibitor PCSK9 i był to zgon sercowy, to komitet wpisywał go jako nie serercowy, co oczywiście zaczęło przeważać tą liczbę zgonów z powodów sercowych w stronę grupy osób, które brała placebo. I po tej niezależnej ranyzie okazało się, że w grupie osób, które brała ten inhibitor PCS9 umarło 113 osób w tym przeciągu 2,2 roku, a tylko 88 osób w grupie osób biorących placebo. Żeby było jasne, podkreślono, że różnica jest oczywiście w odniesieniu do całkowitej liczby uczestników 27 000 ponad nieistotna statystycznie. Jednocześnie trzeba podkreślić, że numerycznie umarło więcej osób w grupie osób biorących ten lek i to zaledwie przez 2 lata z małym haczykiem. Innymi słowy, można spokojnie by, jeśli to badanie było nie byłoby sfałszowane, jeśli ten komitet nie byłby skorumpowany, można by podsumować, że więcej osób umarło biorąc nasz lek, który obniża drastycznie hipoproteiny LDL. Trzeba dosyć jasno podkreślić, że istnieje bardzo duża szansa. Oczywiście oni świadomie fałszowali przyczyny zgonu, więc mieli świadomość, że więcej osób umiera biorąc ten lek. Trzeba również podkreślić, że badanie trwało 2,2 roku, ale zostało przedwcześnie zakończone. I generalnie odtrąbiono sukces, że widać, że lek działa, nie ma co przeciągać tego badania. Tak często w takich momentach się podkreśla, że badanie dale jest nieetyczne, bo więcej osób umiera w grupie, które nie biorą lek, więc one powinny brać ten lek i wtedy to będzie etyczne. Wiedząc już jak wygląda reanaliza i że więcej osób umierało biorąc inhibitor PCSK9 powstaje pytanie czy badanie nie zostało przedwcześnie zakończone po prostu bo było wiadomo, że jeśli badanie będzie trwało trzy albo ctery lata albo 5 lat to nagle się okaże tych osób umrze w grupie osób biorących inhibitory PCSK9 na tyle dużo, że ciężko będzie ten wałek ukryć. Jeśli zastanawiasz się czemu, jeśli ta grupa leków nie ma tych efektów ubocznych, które mają statyny, to czemu to tak wygląda? To jest temat na osobny odcinek. Natomiast to co wiemy już z badań, tak, które wychodziły w ciągu ostatnich lat i które częściowo tak naprawdę nie są zaskakujące, to oczywiście hipoproteina EDL jest częścią naszego układu odpornościowego. W momencie, w którym będziemy tak zaniżać ten poziom lipoproteiny LDL, będzie dochodziło do znacznego zwiększenia ryzyka infekcji. I pokazano to oczywiście w jednym z badań, jeśli chodzi o tą grupę leków. pokazano, że takie osoby dużo częściej chorują na grypę, takie osoby dużo częściej chorują na różnego rodzaju infekcje nerek, takie osoby częściej chorują na choroby układu pokarmowego. Hichot historii jest tutaj oczywiście taki, że ogólnie częstsze infekcje poprzez to, że wywołują stany zapalne, same z siebie zwiększają ryzyko rozwoju miażdżycy, ryzyko występowania chorób układu sercowo-naczyniowego. Infekcie nie są jakimś odosobnionym bytem, który istnieje w oderwaniu od chorób układu sercowo-naczyniowego. I dla mnie to jest o tyle śmieszne, że kojarzy mi się po ze statynami, że statyny są obowiązkowo przepisywane osobom, które mają kłopoty metaboliczne, mają cukrzycę typu drugiego, a jednocześnie skutkiem ubocznym jest wywoływanie cukrzycy. Jednocześnie wiemy z badań, że cukrzyca typu drugiego jest dużo poważniejszym czynnikiem powstawania chorób układu sercowo-naczyniowego czy miażdżycy niż lipoproteina EDL. Więc mamy takie piękną domykającą się pętlę. W jeszcze innym badaniu pokazano, warto wspomnieć, że inhibicja PCSK9, tego enzymu jeszcze raz produkowanego przez wątrobę jest w stanie powodować stany zapalne wśród błąku tętnic. Owszem, możemy sobie wymiatać lipoproteiny EDL, a jeśli mamy stany zapalne wśród błąka, od których generalnie będą się zaczynały procesy miażdżycowe, coś tutaj jest nie tak. zmierzając ku końcowi, który jeśli chodzi o ten filmik jest dosyć ponury, warto pamiętać, że jeśli chodzi o badania naukowe, szczególnie różnego rodzaju nowo wprowadzanych leków, gdzie jeszcze nie mieliśmy czasu tak naprawdę zaobserwować efektów długofalowych, ubocznych, bo dobrze wiemy, że producenci potrafią fałszować na potęgę badania tylko i wyłącznie, żeby cóż, no odbić te wszystkie pieniążki, które poszły w fazę inwestycyjną rozwoju takich leków, że te badania, które nam często przedstawia się jako dowody, one jak najbardziej mogą być fałszowane. Co najgorsze, szansa na wykrycie tych fałszerstw jest bardzo często minimalna. Tutaj to zajęło 4 lata, to i tak było błyskawicznie. Natomiast pytanie, ile istnieje badań, gdzie wyrzucano pacjentów, którzy na przykład nie pasowali pod profil danego badania czy zaburzali wynik w stronę negatywną. Wiemy tak naprawdę jakie machrojki odchodziły jeśli chodzi o badania nad lekami SRIS czyli te inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny. Jaki tam jest ten publication bias czyli czyli może ten brak obiekcji jeśli chodzi o publikację czyli badania które pokazują brak skuteczności tych leków nie są publikowane są chowane do szuflady niesamowicie często nie da się praktycznie takich rzeczy wykryć albo zajmuje to całe mnóstwo czasu. Warto więc zachować naprawdę olbrzymią olbrzymią dozę sceptycyzmu, jeśli chodzi o przyjmowanie po prostu takie bezkrytyczne tych leków tylko dlatego, że specjalista powiedział, że one są świetne, bo mamy badania, które pokazują to i to. Przypominam nieustannie statyny są bestsellerem na świecie. Rynek jest wart obecnie 26 miliardów. globalnie do 2030 ma być wart powyżej 30 miliardów trylionów tak naprawdę, jeśli mnie pamięć nie mylii. Tym samym to nie to nie są jakieś drobniaki, to jest nie całe imperium finansowe, które jest zbudowane na tej grupie leków. I zamiast podejść do tego, wydaje mi się normalnie, jeśli oczywiście to by było wykonalne o pokazywanie tego badania, jak że dobry lek sam się obroni, to zaczynamy z grubej rury. Zaczynamy od fałszerstw, obrzydliwych fałszerstw, które mają wcisnąć całą olbrzymią populację osób i też również lekarzy, którzy będą to promować do tego lejka właśnie, że o to jest kolejna nadzieja medycyny, jakiś bardziej humorystyczny, żeby żeby przynajmniej był jakiś pozytywny akcent z zakończenie. Mogę wspomnieć, że wiemy z badań, że kawa jest inhibitorem PCSK9. Oczywiście w żaden sposób nie zbliża się do obniżania jej proteiny LD, jeśli chodzi o tą kategorię leków. Natomiast na pewno jest to bezpiecznie i przynajmniej tutaj mamy badania z ostatnich paru dekad, które pokazują, że z tą kawą to jednak tak źle nie jest. Dzięki serdeczne za wysłuchanie tego odcinka. Dajcie mi znać co co o tym sądzicie, o tej grupie leków, jeśli o niej słyszeliście. Ja oczywiście będę jak zawsze obecny w sekcji komentarzy, przynajmniej przez chwilę, żeby cóż odpowiedzieć na jakieś pytania, pogadać i tym podobne. Jeśli chodzi o moje klasyczne ogłoszenia, zawsze daję na koniec, żeby nie zaśmiecać filmika. Jeśli ktoś ma ochotę, to oczywiście może wysłuchać teraz. Jeśli podobają ci się informacje, które wymieniłem w tym filmiku, to można je ściągnąć w formie łatwo dostępnych fiszek w formie elektronicznej. Forma ta jest dostępna dla patronów kanału. Patronat kosztuje 40 zł miesięcznie i w tej cenie można sobie ściągnąć filmiki, przepraszam, fiszki do tego filmiku. i ponad 150 poprzednich. Dodatkowo dla patronów jest dostępne forum, gdzie można mi zadawać pytania, jeśli ktoś ma ochotę, oraz sekcja badanie tygodnia, gdzie raz w tygodniu omawiam najciekawsze badanie danego tygodnia. Polecam również kurs vocabulary Labs, czyli jeden z takich moich flagob kursów, gdzie pokazuje jak samodzielnie nauczyć się dowolnego języka z dowolnej rodziny języków, ponieważ system, który tam przedstawi jest uniwersalny, żeby przestać wydawać non stop pieniądze na szkoły językowe, korepetycje, aplikacje, fiszki papierowe i tym podobne. kurs kuźnia ekspertów, gdzie z kolei pokazuje jak samodzielnie opanować dowolną dziedzinę od a do z jak uczyć się zapamiętywać, tworzyć głębokie zrozumienie materiałów, wdrażanie suchich informacji w praktykę. Dla każdej osoby, która po prostu chce mieć dobre oceny na studiach, chce zmienić pracę, ale nie ma jeszcze kompetencji. Dla osób, które mają fajną pracę, ale chcą dostać awans i muszą coś tam się poduczyć, może zdać certyfikat i dla osób takich jak ja, czyli osób, które chcą jak najwięcej zapamiętywać, żeby mieć tego uczucia straconego czasu z tego co czytają i słuchają. I na koniec kurs o jeden, w zao, gdzie z kolei pokazuje jak zatrzymać i odwracać łysienie androgenowe zarówno u panie, jak i u panów, jak między innymi diagnozować i eliminować trylogenowe wypadanie wosu i walczyć z upoczywymi chorobami skóry głowy takimi jak choćby jak upierdliwy łupierz. Jeśli chodzi o piosenki, bo nie może zapłacić muzyki. Trzy piosenki rockowe w pierwszym komentarzu pod filmikiem. pod piosenkami. Bonusowa ciekawostka, coś czego nie powiedziałem w odcinku, a uważam za bardzo ciekawe. Pod bonusową ciekawostką literatura naukowa, na którą powoływałem się w tym odcinku. Z kolei powyżej, czyli w opisie będą linki do różnego rodzaju produktów, które polecam do kursów, patronatu, a również jest link do mojego newslettera. Jeśli go klikniesz, wyskakuje okienko. Można wprowadzić swój adres mailowy i tam raz na jakiś czas wysyłam artykuły powiązane z tą moją drugą częścią działalności, czyli nauczanie języków obcych, poprawa produktywności, poprawa funkcjonowania pamięci i nie tylko. Dzięki serdeczne za wysłuchanie tego odcinka i do usłyszenia już niedługo w następnym